Warszawa,
10 kwietnia 2008 r.
BAS-WAL-906/08
Pan
Poseł
Łukasz
Gibała
Klub
Parlamentarny PO
Opinia
prawna
w
zakresie porównania przepisów ustawy – Prawo o
ruchu drogowym z Konwencją wiedeńską o ruchu drogowym z 1968 r.
Zagadnienia
wybrane.
1.
Konwencja o ruchu drogowym została
sporządzona w Wiedniu w dniu 8 listopada 1968 r. i uzupełniona
Porozumieniem
europejskim sporządzonym w Genewie 1 maja 1971 r. Polska stała się
stroną obu tych
umów w 1984 r. Ich tekst został opublikowany w Dz. U. z 1988 r., Nr 5,
poz. 44.
Konwencja
Wiedeńska o ruchu drogowym to międzynarodowy traktat, określający
ogólne zasady
ruchu drogowego, do którego przestrzegania zobowiązały się kraje -
sygnatariusze.
W
zakresie prawa krajowego głównym aktem prawnym regulującym kwestie
ruchu
drogowego jest ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu
drogowym (tekst
jedn. Dz. U. z 2005 r., Nr 108, poz. 908 z późn. zm.). Reguluje ona
zasady
ruchu na drogach publicznych oraz w strefach zamieszkania, warunki
dopuszczenia
pojazdów do tego ruchu, wymagania w stosunku do osób kierujących
pojazdami i
innych uczestników ruchu oraz zasady kontroli ruchu drogowego (art. 1
ust. 1).
Zlecenie Pana Posła
dotyczy porównania obu ww. aktów, jednak ze względu na ich objętość nie jest to możliwe w tak
krótkim terminie i wymagałoby
również technicznej znajomości zagadnienia.
Odpowiedź ograniczona
zostanie zatem do wybranych kwestii, w szczególności do zagadnienia
poruszonego
przez Pana Posła, a mianowicie do konsekwencji wykreślenia art. 27
ust.2 w
ustawie Prawo o ruchu drogowym ustawą nowelizującą z 2001 r. (Dz. U. z
2001 r.,
Nr 129, poz. 1444), w kontekście art. 16 ust. 2 ww. Konwencji
wiedeńskiej.
2.
Analiza
konsekwencji uchylenia art. 27 ust. 2 ustawy – Prawo o ruchu drogowym.
W 2001 r. doszło do
uchylenia art. 27 ust. 2 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, który brzmiał:
Kierujący
pojazdem, który skręca w
drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi
jadącemu po
drodze (ścieżce) dla rowerów, przebiegającej przez jezdnię drogi, na
którą
wjeżdża.
Obecnie art. 27 ustawy – Prawo
o ruchu drogowym brzmi:
Art. 27. 1. Kierujący
pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany
zachować
szczególną ostrożność i ustąpić
pierwszeństwa
rowerowi znajdującemu się na przejeździe [podkr. własne AG].
2. (uchylony).
3. Kierujący
pojazdem,
przejeżdżając przez drogę dla rowerów poza jezdnią, jest obowiązany
ustąpić
pierwszeństwa rowerowi.
4. Kierującemu
pojazdem zabrania
się wyprzedzania pojazdu na przejeździe dla rowerzystów i bezpośrednio
przed
nim, z wyjątkiem przejazdu, na którym ruch jest kierowany.
Jednocześnie warto
wskazać na art. 33 ust. 4 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, zgodnie z
którym na przejeździe dla rowerzystów, kierującemu rowerem
zabrania się wjeżdżania bezpośrednio pod
jadący pojazd.
Pod pojęciem „przejazdu
dla rowerzystów” ustawa rozumie „powierzchnię jezdni lub torowiska
przeznaczoną do
przejeżdżania przez rowerzystów, oznaczoną odpowiednimi znakami
drogowymi”.
Przepis Konwencji wiedeńskiej, o który
pyta Pan Poseł brzmi:
Podczas
wykonywania
manewru zmiany kierunku ruchu kierujący - nie naruszając postanowień
artykułu
21 niniejszej konwencji dotyczących pieszych - jest obowiązany
przepuścić
pojazdy jadące z przeciwnego kierunku na jezdni, którą zamierza
opuścić, oraz rowery i motorowery
jadące po drogach dla
rowerów, przecinających jezdnię, na którą zamierza wjechać.
Analizując
i porównując obecnie obowiązujący przepis ustawy oraz Konwencji
wiedeńskiej należy
zgodzić się z poglądami wyrażanymi na stronach internetowych portali
poświęconych
komunikacji rowerowej, że obecne brzmienie art. 27 ustawy – Prawo o
ruchu
drogowym nie jest zgodne z art. 16 ust. 2 Konwencji wiedeńskiej[1].
W
efekcie uchylenia art. 27 ust. 2 ustawy, kierujący pojazdem wykonującym
manewr
zmiany kierunku ruchu (w sytuacji skręcania w drogę poprzeczną) nie
jest zobowiązany
do przepuszczenia rowerzysty poruszającego się drogą rowerową. W ww.
przepisie Konwencja
wiedeńska precyzuje, że zmieniający kierunek pojazd jest obowiązany
ustąpić
pierwszeństwa rowerzystom poruszającym się po drodze dla rowerów
(nawet, jeżeli
jeszcze na nią nie wjechali). Tymczasem obecnie polska ustawa nakazuje
kierowcy
ustąpienie pierwszeństwa tylko w sytuacji, gdy rowerzysta znajduje się
już na
przejeździe. Rowerzysta, który dopiero dojeżdża do przejazdu – w
świetle
art. 33 ust. 4 ustawy - nie może wjechać na przejazd w takiej sytuacji.
W ten
sposób odchodzi się od rozwiązania wskazującego, że pierwszeństwo ma
pojazd,
który kontynuuje jazdę w dotychczasowym kierunku, a nie pojazd
skręcający,
przecinający drogę innemu użytkownikowi drogi.
Jak
wynika
z analizy projektu ustawy oraz stenogramów posiedzeń parlamentarnych,
projektodawca miał świadomość, że dochodzi do zmian zasad pierwszeństwa
przejazdu pomiędzy pojazdem zmieniającym kierunek ruchu a rowerzystą na
drodze
rowerowej, który tego kierunku jazdy nie zmienia. W rządowym projekcie
ustawy
(druk nr 1686, III kadencja Sejmu) w uzasadnieniu nie odniesiono się co
prawda ani
jednym słowem do przyczyn uchylenia art. 27 ust. 2 ustawy, jednak w
stenogramie
z 89. posiedzenia Senatu odnotowano pytanie senatora Janusza Okrzesika,
dotyczące zasadności uchylenia tego przepisu. Z odpowiedzi udzielonej
przez
Podsekretarza Stanu w MTiGM Jana Friedberga wynika jasno wyrażona
intencja do
likwidacji pierwszeństwa przejazdu dla rowerzystów, bowiem przepis ten
„dawał rowerzystom złudne poczucie ochrony”. W dyskusji nie
odniesiono się w ogóle do przepisów Konwencji wiedeńskiej.
Należy
również zaznaczyć, że żaden z przepisów Konwencji nie zezwala na
wprowadzenie
odmiennych uregulowań w omawianej kwestii.
3.
Inne
zagadnienia
Analizując
wstępnie przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym można dostrzec jeszcze
inne
niespójności, budzące wątpliwości co do zgodności przepisów ustawy z
postanowieniami Konwencji wiedeńskiej.
Przykładowo,
zgodnie z art. 14 ust. 3 Konwencji, przed skręceniem lub przed wykonaniem manewru związanego ze
zjechaniem
w bok każdy kierujący powinien odpowiednio wyraźnie i
dostatecznie
wcześnie zasygnalizować swój zamiar za pomocą kierunkowskazu lub
kierunkowskazów swojego pojazdu albo - w razie ich braku - w miarę
możliwości
za pomocą odpowiedniego znaku ręką. Sygnalizowanie zamiaru za pomocą
kierunkowskazu lub kierunkowskazów powinno trwać przez cały czas
trwania
manewru; powinno ono ustać natychmiast po jego zakończeniu.
Tymczasem
zgodnie z art. 22 ust. 2 ustawy, kierujący pojazdem
jest obowiązany
zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa
ruchu
oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Ustawa
nie nakłada zatem obowiązku sygnalizowania manewrów związanych ze
zjechaniem w
bok, co oczywiście możne powodować potencjalne zagrożenia związane
chociażby z
zatrzymywaniem pojazdu i ponownym włączaniem się do ruchu przy prawej
krawędzi
jezdni.
W
Internecie można znaleźć również wypowiedzi, poddające w wątpliwość
kwestię
związaną z ustępowaniem pierwszeństwa pieszym na przejściach[2].
Zgodnie
z art. 26 ust. 1 ustawy, kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia
dla
pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić
pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu. Jednocześnie,
zgodnie
z art. 14 ust. 1 ustawy, zabrania się pieszemu wchodzenia na jezdnię
bezpośrednio
pod jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych.
Tymczasem
zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt b) Konwencji jeżeli
ruch pojazdów na tym
przejściu nie jest kierowany sygnałami świetlnymi ruchu lub przez
funkcjonariusza kierującego ruchem, kierujący powinni zbliżać się do
tego
przejścia tylko z odpowiednio zmniejszoną szybkością, aby nie
narażać na
niebezpieczeństwo pieszych, którzy znajdują się na przejściu lub
wchodzą na
nie; w razie potrzeby powinni zatrzymać się w celu
przepuszczenia
pieszych.
Ustawa
nie odwołuje się do obowiązku ustąpienia pierwszeństwa osobom
wchodzącym na
przejście, a jedynie wyłącznie osobom znajdującym się na przejściu.
4.
Konsekwencje
sprzeczności przepisów ustawy z ratyfikowaną umową międzynarodową.
Zgodnie
z art. 91 ust. 1 Konstytucji, ratyfikowana umowa międzynarodowa po jej
ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, stanowi część
krajowego
porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana, chyba że jej
stosowanie jest
uzależnione od wydania ustawy. Umowa
międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma
pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z
umową (art.
91 ust. 2 Konstytucji).
Omawiana
Konwencja wiedeńska jest umową międzynarodową, ratyfikowaną przez Radę
Państwa
w 1984 r. Zgodnie z obecnie obowiązującym art. 241 ust. 1 Konstytucji
RP,
powinna być ona uznana za umowę ratyfikowaną za uprzednią zgodą
wyrażoną w
ustawie, ponieważ była ratyfikowana na podstawie przepisów
konstytucyjnych
obowiązujących w czasie ratyfikacji, została ogłoszona w Dzienniku
Ustaw, a z
jej treści wynika, że dotyczy kategorii spraw wymienionych w art. 89
ust 1
Konstytucji (konkretnie pkt 5 – bowiem przedmiot jej regulacji dotyczy
spraw uregulowanych w ustawie).
W
takim
przypadku należy stwierdzić, że w sytuacji kolizji norm ustawy – Prawo
o
ruchu drogowym oraz Konwencji wiedeńskiej o ruchu drogowym z 1968 r.
pierwszeństwo stosowania przysługuje przepisom Konwencji.
5.
Stan
nowelizacji Konwencji wiedeńskiej.
Pan
Poseł poprosił również o przeanalizowanie stanu nowelizacji Konwencji
wiedeńskiej o ruchu drogowym. Jedyna nowelizacja, jaka miała dotychczas
miejsce
i jaka weszła w życie w stosunku do Polski została dokonana w 1971 r.
na mocy
Porozumienia europejskiego
sporządzonego w Genewie 1 maja 1971 r.
Jednak
jak wynika jednak ze strony Komitetu Ekonomicznego Narodów
Zjednoczonych
(UNECE):
http://www.unece.org/trans/doc/2003/wp1/TRANS-WP1-2003-01r4e.pdf
w
dniu 28 marca 2006 r. weszły
w życie – w stosunku do niektórych państw - zmiany do Konwencji,
dotyczące m.in. art. 16 ust. 2 Konwencji[3].
Sama
Konwencja
zawiera procedurę wprowadzania poprawek do niej (art. 49).
Należy
jednak zaznaczyć, że żadne dodatkowe poprawki do Konwencji wiedeńskiej
dotychczas nie zostały opublikowane w Dzienniku Ustaw, a zatem nie są
źródłem
prawa powszechnie obowiązującego w Polsce. Zgodnie z art. 25 ust. 2
ustawy z
dnia 14 kwietnia 2000 r. o umowach miedzynarodowych, zmiana
zakresu
obowiązywania umowy międzynarodowej dotycząca umowy ratyfikowanej za
zgodą, o
której mowa w art. 89 ust. 1 i art. 90 Konstytucji Rzeczypospolitej
Polskiej,
wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie.
W
chwili obecnej nie ma zatem konieczności
analizowania poprawek do omawianej Konwencji i dokonywania oceny
zgodności
prawa polskiego z tymi poprawkami.
Weryfikacja
tekstu
M.
Bajor-Stachańczyk
Sporządziła:
Agnieszka
Grzelak, ekspert ds. legislacji
Akceptował:
Dyrektor
Biura Analiz Sejmowych
Michał
Królikowski
Deskryptory
bazy REX: ruch drogowy,
konwencja międzynarodowa
[1] Por. M. Hyła, Niespójność ustawy Prawo o Ruchu Drogowym z prawem międzynarodowym, http://www.zm.org.pl/?a=pord-konwencja_wiedenska&style=print (tekst ściągnięty 31 marca 2008 r.)
[2] http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_o_ruchu_drogowym
[3] Zgodnie z nowym brzmieniem tego przepisu „podczas wykonywania manewru zmiany kierunku ruchu kierujący – nie naruszając postanowień artykułu 21 niniejszej konwencji dotyczących pieszych – jest obowiązany przepuścić użytkowników drogi poruszających się po jezdni lub po innej części drogi, którą zamierza opuścić”.