Rowerowe
pytania do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego
Dużo się w Polsce mówi o pieniądzach z Unii
Europejskiej. Mogą one być szansą także dla polskich rowerzystów i tych
lokalnych społeczności, których władze chcą umożliwić mieszkańcom
poruszanie się na rowerach. Media donoszą o "rowerowej
autostradzie" która ma powstać z unijnych funduszy w województwach
północnych i wschodnich, politycy obiecują budowę dróg rowerowych a i
sami rowerzyści mają coraz większe oczekiwania.
Zachęcony przez warszawski Instytut na Rzecz Ekorozwoju,
który przygotowuje przewodnik po funduszach europejskich, które
finansują działania proekologiczne postanowiłem sprawdzić dokładnie, co
i na jakich zasadach może być finansowane w
ramach mitycznych "unijnych pieniędzy".
Spędziłem cały dzień, wertując zawartość strony www.funduszestrukturalne.gov.pl.
Okazuje się, że ramach programu operacyjnego "Rozwój
Polski Wschodniej" na lata 2007-2013 przewiduje się aż 50
milionów euro na działanie "V.2" - budowę tras rowerowych
(konsultacje tego działania powoli ruszają - czytaj tutaj, komentarz tutaj). Dodatkowe pieniądze na
infrastrukturę rowerową w Polsce Wschodniej są dostępne też w ramach
działania "IV.1" - budowę dróg. To pieniądze dla Warmii i Mazur,
Podlasia, Lubelszczyzny, Podkarpacia i woj. świętokrzyskiego.
Kolejne środki są dostępne w ramach programów transgranicznych. Na
przykład program operacyjny "Polska - Słowacja" przewiduje na budowę
dróg rowerowych 6 296 311 euro (4 proc. budżetu). Z kolei w
ramach własnego Regionalnego
Programu Operacyjnego województwo mazowieckie przeznacza na
infrastrukturę rowerową aż 10 625 000 euro. Niestety, nie
wszystkie dostępne dokumenty są równie konkretne. Z większości nie
można się dowiedzieć nic, nawet jeśli wspominają o infrastrukturze
rowerowej. Do rzadkości należą dokumenty takie jak RPO
Małopolski (pdf, 6,4 MB). Tu jest przynajmniej konkretnie
napisane w czytelnej tabelce że na drogi rowerowe przewiduje się ze
środków unijnych zero euro (i "0,00 proc. budżetu"). Wiele
programów (np. niemal wszystkie transgraniczne) nie jest jeszcze
przedstawione na stronie internetowej.
Ponad to, co powyżej udało się
ustalić jeszcze tylko, że:
woj. warmińsko-mazurskie z budżetu RPO planuje wydać na
drogi rowerowe 4 831 394 euro;
województwo opolskie planuje wydać z RPO na drogi
rowerowe 862 918 euro;
województwo kujawsko-pomorskie: 6 466 826 euro;
województwo łódzkie: 3 622 971 euro.
Stąd zdecydowałem się zadzwonić do biura prasowego Ministerstwa
Rozwoju Regionalnego, a następnie - po krótkiej rozmowie -
wysłać mejlem następujące pytania:
Zgodnie z Rozporządzeniem
Komisji (WE) 1828/2006 z dnia 8 grudnia 2006 r
dotyczącym szczczegółów korzystania m.in. z Europejskiego Funduszu
Rozwoju Regionalnego oraz Funduszu Spójności w ramach tematu
„transport”
wymieniona jest kategoria „ścieżki rowerowe” (kod 24).
Ten kod (24) pojawia się w niektórych
dokumentach dostępnych na
stronie www.funduszestrukturalne.gov.pl
w tym niekiedy nawet z
konkretnymi kwotami - ale nie we wszystkich dokumentach, których treść
sugeruje możliwość finansowania infrastruktury rowerowej i w sposób nie
do końca czytelny.
Udało mi się zidentyfikować kilka programów obejmujących kategorię "24"
(np. PO Polska Wschodnia działanie V.2 i IV.1, programy transgraniczne,
niektóre programy regionalne) ale obawiam się, że to może być wiedza
zdecydowanie niekompletna.
Stąd trzy pytania:
1. Jaka łącznie kwota i w podziale na jakie fundusze jest dostępna w
ramach tematu priorytetowego "transport" na kategorię "ścieżki
rowerowe"
(kod 24) na lata 2007-2013? Które programy przewidują interwencję w
ramach tej kategorii, w ramach jakich działań, jakie kwoty, jaki jest
wymagany wkład własny? Kto może być beneficjentem?
2. Co dokładnie należy rozumieć pod pojęciem "ścieżki
rowerowe"?
Anglojęzyczna wersja rozporządzenia Komisji 1828/2006 posługuje się
pojęciem "cycle tracks" co w świetle dokumentów
międzynarodowych (np.
Konwencja Wiedeńska o Ruchu Drogowym) oznacza wydzielone drogi rowerowe
(infrastruktura), tymczasem z niektórych polskich dokumentów o różnym
statusie może wynikać, że mogą to być też szlaki rowerowe wyznaczane
"farbą na drzewach" w terenie, bez jakiejkolwiek interwencji
infrastrukturalnej.
3. Czy uzyskanie pomocy finansowej w kategorii oznaczonej kodem 24
(ścieżki rowerowe) jest warunkowane jakimikolwiek wymogami jakościowymi
dotyczącymi przebiegu czy konstrukcji drogi rowerowej? Jeśli nie, to
czy
Ministerstwo nie obawia się, że finansowanie dróg rowerowych z których
się nawet nie da skorzystać (co jest częstą praktyką w Polsce) może być
źle odbierane przez użytkowników i opinię publiczną?
To ostatnie pytanie jest o tyle istotne, że Ministerstwo jako przykład
zrealizowanego "szczególnie ciekawego projektu" (w ramach
wcześniejszych programów pomocowych) wskazuje koszmarny bubel z
betonowej kostki na który niełatwo wjechać i który u większości
praktykujących rowerzystów wywołuje grymas odrazy.
Mejl został wysłany 31 lipca w południe. Czekamy na odpowiedź!
Marcin Hyła
|